Nie ma już świadków tej historii, pozostają jednak pokaźne archiwa amerykańskie, które pozwalają wydobyć prawdę o wielkim patriotyźmie ponad 20.000 żołnierzy i całej armii zaangażowanych cywilów, działaczy polonijnych, którzy razem z ochotnikami poświęcili się dla tworzenia wielkiej i silnej, wolnej i niepodległej Polski i którym też winniśmy zapewnić godne miejsce w naszej historycznej pamięci.
Czytaj dalej...Historia polskich Teksańczyków jest ogólnie mało znana. Niewiele osób w polskiej diasporze zdaje sobie sprawę, że Teksas był pierwszym miejscem lądowania polskich uchodźców, uciekających przed trudnościami po powstaniu listopadowym 1830 r.; to także miejsce pierwszego polskiego osadnictwa w Ameryce; pierwsze miejsce dla polskiego kościoła katolickiego i parafii na kontynencie; oraz lokalizacja pierwszej polskojęzycznej szkoły.
Czytaj dalej...Święto odzyskania niepodległości zmusza nas wszystkich do refleksji. Zmusza nas do analizy faktów: co zostało zrobione, aby naprawiać Polskę a co nie. Wiele działań po 1989 ciągle budzi wątpliwości.
Czytaj dalej...W 1936 roku, w setną rocznicę teksańskiej Deklaracji Niepodległości, Texas Centennial Exposition Bulletin ze stycznia 1936 r. stwierdzał: "W Sali Bohaterów w tej milionowej Texas Hall of State, na otwarciu Centennial Exposition w Dallas, 6 czerwca, nazwisko Feliksa Wardzińskiego zostanie wpisane wraz z nazwiskiem Sama Houstona, wyzwoliciela, oraz Stephena F. Austina, kolonizatora i ojca Imperium Samotnej Gwiazdy”.
Czytaj dalej...W pierwszym momencie podróżni myśleli, że pociąg zatrzymał się w szczerym polu. Przed nimi rozpościerała się płaska przestrzeń pokryta śliską warstwą błota. O świcie czekali, że na horyzoncie ukażą się zarysy domów — na próżno.
Czytaj dalej...Przez wiele lat rządy polskie nie były zainteresowane należytym pielęgnowaniem historii Polski. Nawet teraz historia nauczana w szkołach zawiera wiele niedomówień i kłamliwych faktów. W związku z tym świadomość historyczna wielu Polaków zawiera się dzisiaj w symbolicznym upamiętnianiu pomników i miejsc pamięci, zaś cały świat nie ma w ogóle wyobrażenia, jak straszliwy los spotkał naród polski w czasie drugiej wojny światowej, a zbrodnie na nich popełnione pozostają w cieniu Holocaustu.
Czytaj dalej...Polska i Niemcy sąsiadują ze sobą od zawsze, od średniowiecza, od czasów kształtowania swojej odrębności i swojej tożsamości. W okresie, gdy jeszcze nie były wytyczone granice między państwami, mieszkańcy swobodnie przemieszczali się po terytorium obu społeczności. W okresach późniejszych fale emigracyjne powodowane były względami ekonomicznymi i politycznymi. W ciągu ostatnich 200 lat do Niemiec z Polski przemieściło się około 8 milionów osób.
Czytaj dalej..."Na ogólnoeuropejskiej mapie oporu to właśnie polski ruch oporu jest w wielu dziedzinach wiodący i wzorcowy." Powyższe słowa to nie jest żaden pean na cześć Polski i Polaków, który wyszedł spod pióra polskiego autora lub jakiegoś polonofila. To są fragmenty tajnego raportu generała majora Reinharda Gehlena, wieloletniego szefa niemieckiego wywiadu wojskowego na kierunku wschodnim, przygotowanego w kwietniu 1945 roku dla ówczesnego Ministra Spraw Wewnętrznych III Rzeszy, szefa SS i Gestapo Heinricha Himmlera.
Czytaj dalej...W 1871 roku, kosztem 11.000 dolarów, zbudowano na rogu ulic Brady i Humboldt w Milwaukee mały drewniany kościół. Lokalna gazeta Sentinel w tym czasie informowała, że rodziny budujące koścół Św. Jadwigi należały do najbiedniejszych z biednych, a mężczyźni byli zaangażowani w budowę kanałów i roboty publiczne.
Czytaj dalej...Seminarium św. Cyryla i Metodego, powszechnie znane pod nazwą Seminarium Polskie, powstało w 1885 roku w Detroit, w stanie Michigan. W 1909 roku, ze względu na lepsze warunki lokalowe, zostało przeniesione do pobliskiego Orchard Lake, gdzie istnieje do czasów obecnych. Utworzenie tego seminarium łączy się z masową emigracją zarobkową Polaków do Stanów Zjednoczonych.
Czytaj dalej...Pierwszego sierpnia o godzinie 17-tej zawyją syreny, zamilknie gwar rozmów, na minutę zastygnie ruch uliczny. Polacy oddadzą hołd bohaterom Powstania Warszawskiego.
Czytaj dalej...Wojciech Materski
Mimo że Rosja oficjalnie przyznała się do sprawstwa zbrodni katyńskiej, w rosyjskiej polityce historycznej prawda ta jest dziś praktycznie nieobecna. Nie mieści się bowiem w micie o wielkim zwycięstwie w wojnie, podobnie jak nie mieszczą się w nim zmowa Hitler-Stalin z 1939 r., masowe deportacje, zniewolenie republik bałtyckich czy kolosalna skala maruderstwa Armii Czerwonej w końcowej fazie II wojny światowej.
Czytaj dalej...