Zapomniany patriota: Pierwszy Biskup Franciszek Hodur



Biskup Franciszek (Francis) Hodur jest dobrze znany wśród członków Polskiego Narodowego Kościooła Katolickiego (PNKK) jako jego organizator, wizjoner, patriota i charyzmatyczny przywódca. Poświęcił swój czas i wysiłek na rzecz zachowania wiary katolickiej i polskiego dziedzictwa wśród imigrantów w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Biskup Hodur miał wyjątkowy dar nie tylko praktykowania swojej wiary, ale także inspirowania innych do miłości Boga i bliźnich, zwłaszcza tych najuboższych w naszym społeczeństwie, oraz budowania Królestwa Bożego, nie zapominając o naszej ziemskiej ojczyźnie – Polsce. Ten niesamowity przywódca duchowy i patriota wydaje się być zapomniany przez współczesną Polonię. Dlatego też słuszne i właściwe jest przypomnienie w 70-tą rocznicę jego śmierci tego wyjątkowego człowieka i przywódcy duchowego, który zmienił bieg naszej polsko-amerykańskiej historii.

Bp. Franciszek Hodur (Źródło: Alchetron)

Początków drogi tego duchowego i intelektualnego giganta można doszukiwać się w nieistniejącej wówczas na mapie Europy Polsce, w małej wsi Żarki, około 35 mil (56 km) od Krakowa, gdzie urodził się 1 kwietnia 1866 roku jako syn Jana i Marii Hodurów. Życie w zaborze austriackim, w części Polski zwanej Galicją, było trudne dla większości Polaków. Te same codzienne zmagania były częścią życia Hodurów. Rodzice przyszłego biskupa Franciszka byli bardzo pracowitymi i religijnymi osobami, które utrzymywały siedmioro dzieci z pracy w małym gospodarstwie rolnym oraz z dorywczej pracy Jana jako wiejskiego krawca. Młody Franciszek rozpoczął naukę w wieku dziesięciu lat w wiejskiej szkole, którą ukończył jako wzorowy uczeń w wieku trzynastu lat. Już wtedy pragnął zostać księdzem. Dlatego kontynuował naukę w prestiżowym Gimnazjum św. Anny w Krakowie, które ukończył w 1889 roku. W latach szkolnych wynajmował pokój, ale żył w bardzo trudnych warunkach, utrzymując się jedynie z udzielania korepetycji innym uczniom. Hodur, choć niezwykle inteligentny i utalentowany, będąc dzieckiem biednego chłopa, musiał znosić prześladowania i upokorzenia ze strony innych uczniów i nauczycieli, co pozostawiło trwały ślad na jego psychice [Kubiak 1982].

Po ukończeniu szkoły średniej, Franciszek wstąpił do krakowskiego Seminarium Duchownego i rozpoczął pracę naukową na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Oprócz studiów akademickich, Hodur intensywnie zanurzał się w lekturach, począwszy od nowo wydanej encykliki społecznej Rerum Novarum papieża Leona XIII, a skończywszy na niektórych myślicielach socjalistycznych. Seminarzysta Hodur stał się też gorącym zwolennikiem działacza ks. Stanisława Stojałowskiego i zaangażował się w studenckie kółko promujące program Stojałowskiego na rzecz praw chłopskich — edukacyjnych i ekonomicznych.

Hodur studiował przez trzy lata, zdał wszystkie wymagane egzaminy z dyplomem summa cum laude i otrzymał niższe święcenia kapłańskie. Jednak z niejasnych powodów zrezygnował z seminarium w Krakowie i wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Nie ma dowodów na to, że był członkiem jakiegokolwiek zorganizowanego ruchu, który wplątałby go w problemy z władzami religijnymi lub cywilnymi. Niektórzy historycy zwracają uwagę na jego zaangażowanie w seminaryjny „strajk” na rzecz poprawy warunków życia, co mogło zostać odebrane przez władze kościelne jako akt niesubordynacji. [Kubiak 1982; Wieczerzak 1983; Włodarski 1974]

Katedra PNKK p.w. Św. Stanisława w Scranton, Pensylwania (Źródło: Wikipedia)

Po przybyciu do Nowego Jorku w 1893 r. i przy pomocy ks. Benvenuto Gramplewicza z Nanticoke, w Pensylwanii, Hodur został przyjęty do diecezji Scranton i do seminarium w benedyktyńskim opactwie św. Wincentego. Po kilku miesiącach, 19 sierpnia 1893 r., został wyświęcony na księdza rzymskokatolickiego przez biskupa Williama O'Hara. Ks. Hodur został przydzielony do etnicznie polskiej kongregacji parafii Najświętszego Serca Jezusa i Maryi w Scranton, Pensylwania. Od razu zasłynął wśród polskich emigrantów jako patriota, entuzjastyczny propagator literatury polskiej, organizator i przywódca obywatelski walczący o prawa uciśnionych, wyzyskiwanych i prześladowanych, zwłaszcza górników i robotników fabrycznych. Dlatego ks. Hodura nazywano „kapłanem ludu”. W 1895 r. biskup O'Hara przeniósł ks. Hodura do Nanticoke, Pensylwania, jako proboszcza parafii Świętej Trójcy, gdzie nadal był „kapłanem ludu” organizującym działalność kulturalną, edukacyjną i religijną. Zachęcał także parafian do wstępowania do Zjednoczenia Narodowego Polskiego i Związku Młodzieży Polskiej.

Ks. Hodur był równie wstrząśnięty głodowymi płacami górników i robotników fabrycznych, jak i bezdusznością niektórych jego duchownych kolegów, którzy wyłudzali od swoich parafian datki i ofiary, grożąc im odmową sakramentów, chrześcijańskiego pochówku, lub piekłem, aby wymienić kilka przykładów. W niektórych parafiach zarządzanie finansami przez proboszczów nie było przejrzyste i powodowało niepotrzebne napięcia. Dokładnie taka była sytuacja między ks. Aust, proboszczem parafii Najświętszego Serca Jezusa i Maryi w Scranton, w Pensylwanii, oraz komitetem parafialnym. Po kilku próbach komitetu przejęcia kontroli finansów parafii i ustanowienia przejrzystości w 1896 r., zebrało się około 700 parafian, aby uniemożliwić ks. Aust celebrowanie mszy świętej. Na wniosek ks. Aust, policja brutalnie interweniowała, kilka osób ciężko raniąc i kilka aresztując, w tym trzy kobiety [Kubiak 1982]. Po tym incydencie komitet parafialny podjął decyzję o opuszczeniu parafii i budowie nowego kościoła.

Polscy emigranci rozpoczęli organizowanie nowego kościoła św. Stanisława i zaprosili — bez zgody biskupa — „kapłana ludu”, ks. Franciszka Hodura, aby był ich przewodnikiem duchowym. Przyjął wezwanie, opuścił Nanticoke i wrócił do Scranton. Początkowo komitet budowlany miał zgodę biskupa O'Hary na nową budowę i nie było w tym nic sprzecznego z tradycją rzymskokatolicką. Jednak zmiana celów i radykalizacja ruchu nastąpiła, gdy biskup diecezjalny cofnął zgodę na konsekrację kościoła. Twórcy parafii postanowili wysłać ks. Hodura do Rzymu, aby przedstawić swoją petycję papieżowi Leonowi XIII. Ubiegali się o biskupa polskiego, samodzielność w sprawach parafialnych i posiadanie tytułu własności do obiektów konsekrowanych przez komitet parafialny. [Kubiak 1982] Odpowiedź na petycję była negatywna i 2 października 1898 r. ks. Hodur i parafianie św. Stanisława zostali ekskomunikowani. Formalnie uważa się to za początek Polskiego Narodowo-Katolickiego Kościoła. Przyjmuje się jednak, że koścół istniał od 14 marca 1897 r., czyli od dnia zgromadzenia powszechnego w auli kaplicy św. Stanisława.

Logo Polskiego Narodowego Kościoła Katolickiego — Prawda, Praca, Wysiłek (Źródło: Wikipedia)

Pierwszym krokiem nowego ruchu religijnego było zastąpienie w liturgii łaciny językiem polskim. Ks. Hodur pragnął przygotować imigrantów dla przyszłej wolnej Polski, a także bronić ich interesów społecznych, kulturalnych i ekonomicznych podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych. Aby być skutecznym w tych wysiłkach, postanowił zjednoczyć niezależne polskie organizacje i niezależne parafie. Pierwsza próba miała miejsce w 1904 r., gdy do Scranton w Pensylwanii zwołano I Synod parafii narodowych i niezależnych, w którym uczestniczyli biskup Kozłowski (Kościół Polskokatolicki) i Biskup Kamiński (niezależny). Po I Synodzie, charyzmatyczny lider ks. Hodur został wybrany biskupem i przyjęto konstytucję kościoła. Ks. Franciszek Hodur został konsekrowany na biskupa Polskiego Narodowego Kościoła Katolickiego (PNKK) z rąk przedstawiciela kościoła Unii Utrechckiej (kościoła starokatolickiego) 29 października 1907 r. [Wieczerzak 1983]. Od tego czasu autonomiczny kościół katolicki rozpoczyna swoje pełne istnienie, mając biskupa z niekwestionowaną sukcesją apostolską.

Biskup Hodur wprowadził m.in. bardzo przejrzyste zasady administracji kościelnej, m.in. aby majątkiem kościelnym zarządzała wybrana przez parafian komisja kościelna, odpowiednio zatwierdzona, nadzorowana przez księdza i odpowiadająca przed zgromadzeniem ogólnym reprezentującym większość parafian. Dodatkowo, własność kościelnego majątku spoczywała w rękach parafian, a wszelkie decyzje w kościele musiały odbywać się w drodze wyborów. Kolejne Synody Generalne Kościoła utrwalały demokratyczny charakter PNKK, doprowadzając do jego obecnej formy organizacyjnej. Dlatego PNKK nazywa się Kościołem katolickim i demokratycznym.

Nacisk na służbę Ojczyźnie nie był jedynie pustą deklaracją biskupa Hodura. Zmaterializowało się to w programach duszpasterskich PNKK i jego zaangażowaniu w organizacje wspierające niezależne ruchy. Jako przykład wspomnę, że bp Hodur musiał ciężko pracować na skutek sprzeciwu duchowieństwa rzymskokatolickiego, aby PNKK miał reprezentację na Zjeździe Komitetu Obrony Narodowej w Chicago w 1913 r. [Kubiak 1982] Sześć lat później, biskup Hodur zaproponował w Buffalo, w stanie Nowy Jork, uzyskanie pożyczki w wysokości dwudziestu milionów dolarów na pomoc w odbudowie Polski po odzyskaniu przez nią niepodległości. Wprowadzał także inne inicjatywy wzmacniające ducha patriotyzmu wśród Polonii. Jednym z nich było wprowadzenie do kalendarza liturgicznego PNKK świąt narodowych, np. święta Ojczyzny Polskiej wprowadzonego przez Synod Generalny w 1921 r. i obchodzonego w drugą niedzielę maja. Jak już wspomniano, utrwalił kulturę narodową i język polski, wprowadzając je do liturgii siedemdziesiąt lat wcześniej niż Kościół rzymskokatolicki. 16 grudnia 1900 r., w kościele św. Stanisława w Scranton, zdecydowano używać w liturgii języka polskiego, a pierwszą mszę w języku polskim, pasterkę, odprawił Hodur 24 grudnia 1901 r.

Biskupi Franciszek Hodur (drugi z lewej) i Leon Grochowski (trzeci z lewej) w otoczeniu duchowieństwa. Widoczni także księża: Stanisław Zawadzki, Władysław Faron (drugi z prawej), Jakub Zielonka, Marian Piechociński, Warszawa, 26 czerwca 1926 r. (Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe)

Biskup Hodur kładł bardzo duży nacisk na kultywowanie polskiej literatury i krzewienie myślicieli renesansowych w każdej parafii PNKK. W rezultacie we wszystkich parafiach w USA powstały stowarzyszenia Słowackiego, Mickiewicza, Krasińskich czy Konopnickiej, które pomogły w wychowaniu nowego pokolenia Polonii amerykańskiej w duchu patriotyzmu. Biskup Hodur przez całe życie koncentrował się na społecznym dobrobycie wszystkich ciężko pracujących ludzi w kopalniach węgla, fabrykach i innych zakładach. W 1908 r. wierni PNKK zaczęli się organizować, a w 1909 r. powołali do życia Polski Związek Narodowy „Spójnia”, jako bratnią organizację pomocy udzielającą odpraw pośmiertnych, polis ubezpieczeniowych, zakładającą domy starców, polskie szkoły, czytelnie, fundującą stypendia dla wszystkich uczniów na każdym poziomie edukacji. Związek wspierał także Kościół w jego działalności charytatywnej, edukacyjnej i narodowej.

Tablica pamiątkowa ku czci bp. Franciszka Hodura (Źródło: hmdb.org, foto: William Fischer, Jr., 7 września, 2020)

Pierwszy Biskup Franciszek Hodur zmarł 16 lutego 1953 roku — dokładnie 70 lat temu — w Scranton, w Pensylwanii. Był świadkiem tego, jak PNKK rozrosło się z jednego zgromadzenia 250-ciu rodzin, do 150 parafii w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, oraz 95-ciu w Polsce. Ten charyzmatyczny przywódca na zawsze pozostanie w pamięci jako obrońca maltretowanych, organizator nowego ruchu religijnego i niesamowity patriota kochający całym sercem swoją Ojczyznę, Polskę. Pierwszy Biskup Hodur przez całe swoje życie nieustraszenie szerzył Bożą miłość, równość i sprawiedliwość na niwie ludzkich serc.




Źródła/Bibliografia:

  • Kubiak, Hieronim. The Polish National Catholic Church in the United States of America from 1897 to 1980. Kraków: Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1982.
  • Wieczerzak, Joseph W. Bishop Francis Hodur and the Socialists: Associations and Disassociations. Polish American Studies, 1983: 5-35.
  • Wlodarski, Stephen. The origin and growth of the Polish National Catholic Church. Scranton: The Polish National Catholic Church, 1974.

W dynamicznym krajobrazie religijnym Stanów Zjednoczonych Polski Narodowy Kościół Katolicki (PNKK) jawi się jako wyjątkowe wyznanie, które rozszerzyło swój zasięg daleko poza pierwotny elektorat polskich imigrantów.

Czytaj dalej...

Brzeziński przez demokratów uważany był za jastrzębia, a przez republikanów lat osiemdziesiątych – za gołębia. Na pewno nie można oceniać go jednoznacznie. Był dzieckiem swojej epoki, zdominowanej przez konflikt zimnowojenny, ale potrafił ją znacznie wyprzedzić.

Czytaj dalej...

Polski Kościół Narodowy został założony w 1897 roku w Pensylwanii przez księdza Franciszka Hodura. Ojciec Hodur urodził się w Żarkach w 1866 roku, w zaborze austriackim. W 1893 r. wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Został wyznaczony do posługi kapłańskiej w parafii rzymsko- katolickiej pod wezwaniem Świętej Trójcy w Scranton w Pensylwanii. Był gorliwym działaczem społecznym i polskim patriotą. Aby zapewnić Polakom właściwe miejsce w Kościele w Ameryce, udał się z misją do Rzymu na rozmowy z władzami kościelnymi. W tym czasie, w polskich parafiach powszechne były niepokoje spowodowane konfliktami na tle narodowościowym i społecznym.

Czytaj dalej...

Do napisania tego krótkiego eseju zainspirowała mnie uwaga, w której dostrzegłem, że jeden z naszych amerykańskich luminarzy politycznych, ubiegający się o jeden z najwyższych urzędów w kraju, nienawidzi katolików. Mój przyjaciel powiedział, że katolicy nienawidzą sami siebie.

Czytaj dalej...