Twórcy Kuryera Polskiego

Część 3 - Stanisław Zwierzchowski (Zowski)

Read this article:  in English


Stanisław Zwierzchowski urodził sie 27 kwietnia 1880 roku w Śremie w Wielkopolsce, pod zaborem pruskim. Gimnazjum ukończył w rodzinnym mieście, a studia techniczne w Berlinie- Charlottenburgu. W 1905r. z dyplomem inżyniera mechanika przyjechał do Poznania i odbył praktykę w Zakładach Hipolita Cegielskiego. Śladem swoich krajan wyjechał na dalsze studia do Stanów Zjednoczonych i szybko znalazł pracę jako inżynier konstruktor w zakładach „Allis Chalmers Co” w Milwaukee. Tutaj poznał działaczy polonijnych - redaktorów Kuryera Polskiego, braci Kruszków. W 1909 roku ożenił się z córka Michała Felicją Aurelią. Jako zdolny inżynier szybko piął się po szczeblach kariery naukowej i zawodowej.W 1907 roku powołany został do pracy na Uniwersytecie Stanu Michigan w Ann Arbor. Był tam kolejno wykładowcą, docentem i w 1912 profesorem. Główna dziedziną zainteresowań i pracy profesora Zwierzchowskiego były wirniki reakcyjnych turbin wodnych. W wyniku przeprowadzonych prac badawczych w latach 1909 – 1914 stworzył on cztery nowe typy turbin wodnych, których siła i szybkość była o wiele procent wyższa niż dotychczas. Jego osiągnięcia w tym zakresie miały przełomowe znaczenie w budowie turbin wodnych o wielkiej mocy, przeznaczonych dla niskich spadów wodnych. W krótkim czasie stał się autorytetem i doradcą w produkcji takich turbin wodnych. Jego prace znalazły zastosowanie w praktyce i zyskały mu światowa sławę. Otrzymał też należne za to gratyfikacje pieniężne. Zakupił wtedy akcje Kuryera Polskiego i był oficjalnie jego redaktoren naczelnym w latach 1923 – 28.

W 1913 roku przyjął obywatelstwo amerykańskie i przybrał nową skróconą pisownię swego nazwiska Zowski. Mimo rozlicznych zajęć naukowych i dydaktycznych, znajdował czas na działalność społeczną wśród Polonii. Czas był wtedy wyjątkowy (lata pierwszej wojny światowe) i każdy Polak na miarę swoich sił walczył o odzyskanie przez Polskę niepodległości. Kuryer Polski prowadził szeroką agitację do Błękitnej Armii, a profesor Zwierzchowski w latach 1916/17 pracował w komisji ankietowej płka E.M. Hause’a, która przygotowywała materiały dla prezydenta T.W. Wilsona na przyszłą konferencję pokojową w Paryżu. Po zakończeniu I wojny światowej , towarzyszył prezydentowi Wilsonowi na konferencję pokojową jako ekspert do spraw polskich. Do roku 1921 był profesorem na Uniwersytecie w Michigan, ale już wcześniej zdecydował się objąć stanowisko na Politechnice Warszawskiej. W 1922 roku przyjechał do Polski. Został mianowany profesorem zwyczajnym i 1października objął kierownictwo nowo utworzonej Katedry Silników Wodnych i Pomp na Wydziale Mechaniki Politechniki Warszawskiej. Piastował na Politechnice wiele stanowisk zawodowych i naukowych.Katedrę prowadził do wubuchu II wojny, do 1939 roku. W ty czasie opublikował, zarówno w języku angielskim jak i polskim, wiele artykułów i prac naukowych z dziedziny turbin i silników wodnych. Dziewiątego września 1939 roku, jako obywatel amerykański ewakułował się do Stanów. Zmarł nagle na atak serca 11 stycznia 1940 roku w Charleston, w Południowej Karolinie i tam został pochowany. Profesor Stanisław Zwierzchowski zaliczony jest do 100 wybitnych postaci Politechniki Warszawskiej. Jest obok ojców niepodległosci ( Paderewskiego, Dmowskiego i Hallera) jednym z najwybitniejszych i najbardziej zasłużonych działaczy Polonii Amerykańskiej.





Kuryer Polski rodził się w trudzie i niepewności, wszak jego twórca - Michał Kruszka, miał za sobą już dwie nieudane próby wydawnicze. Na początku drogi Kuryera, Michał był postacią iście renesansową- twórcą i wykonawcą swego pomysłu. Wkrótce w realizacji jego projektu wsparli go dwaj przybyli ze Słabomierza bracia – Józef i Wacław.

Czytaj dalej...

Dokumenty historyczne potwierdzają, że Polacy związani są z Ameryką od zawsze. Lista wielkich Polaków, którzy zapisali się w historii Stanów Zjednoczonych jest długa. Zaczyna się od półlegendarnego Jana z Kolna, który podobno przybył na ten kontynent 16 lat przed Kolumbem...

Czytaj dalej...