Książka, o której nikt w Polsce nie słyszał



Już w pierwszych dniach internowania w Birsztanach, niedaleko Kowna, nad Niemnem wybrałem się na spacer wzdłuż rzeki na granicy obozu. Nagle zauważyłem mały błyszczący w słońcu obiekt. Podniosłem go i uśmiechnąłem się. Był to srebrny talar z 1580 roku. Na jednej stronie przedstawiał wizerunek Stefana Batorego z łacińskim napisem »Stephanus, Rex Poloniae, Magnus Dux Lituaniae«, a na drugiej stronie widniał herb Rzeczpospolitej Obojga Narodów.

Replika talara koronnego z orłem (1580) (Źródło: Wikipedia)

Tak rozpoczyna się zupełnie nieznana w Polsce, książka pt. „Józef Piłsudski, Europejski Federalista,1918-1922” wydana po angielsku przez Hoover Institution Press, Stanford University w 1969 roku. Autorem tej ważnej geopolitycznej książki był mój mentor, Marian Kamil Dziewanowski, pisarz i dziennikarz, uczestnik kampanii wrześniowej, oficer Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, dwa razy odznaczony Krzyżem Zasługi; profesor Uniwersytetu w Bostonie i Uniwersytetu Stanu Wisconsin w Milwaukee, członek Polskiej Akademii Umiejętności; polski historyk emigracyjny, specjalista w zakresie historii polskiej i rosyjskiej XIX i XX wieku. Po zakończeniu II wojny światowej, Kamil Dziewanowski obronił doktorat na Uniwersytecie Harwarda i dzięki namowom gen. Wicentego Kowalskiego, dyrektora Instytutu Piłsudskiego w Nowym Yorku, rozpoczął kilkuletnią pracę nad zwartą koncepcją prac Józefa Piłsudskiego na temat Międzymorza.

Aby rozpocząć pracę nad zebraniem rozproszonych materiałów na ten temat nie sposób nie wspomnieć o prof. Wacławie Jedrzejewiczu, prof. Wiktorze Sukiennickim, prof. Oskarze Haleckim, Jerzym Giedroyciu, Józefie Czapskim, gen. Tadeuszu Kasprzyckim, prof. Piotrze Wandyczu i wielu innych, którym zależało na tym, aby powstało takie kompendium.

Oczywiście uruchomiono cały szereg kontaktów, aby dr. Dziewanowskiemu przyznano liczne stypendia i granty na zrealizowanie tego dzieła. Książka, w której sam autor podkreśla jej historyczne znaczenie, jest tak naprawdę pierwszym po II wojnie światowej dziełem geopolitycznym, które powstało na przełomie lat 1959-1966. Prof. Dziewanowski odbył wiele podróży do archiwów w Niemczech, Francji, Londynu, Helsinek i archiwów amerykańskich. W pomoc w napisaniu tej ważnej książki zaangażowanych było oprócz profesorów emigracyjnych, wielu wysokich rangą wojskowych współpracowników Marszałka Piłsudskiego, byli dyplomaci, członkowie rządu emigracyjnego w Londynie oraz przedstawiciele Archiwów Semena Petlury w Paryżu, Archiwów MSZ Niemiec w Bonn i wielu innych.

Marian Kamil Dziewanowski

Książka w swojej istocie przedstawia koncepcję Józefa Piłsudskiego stworzenia federacji państw Europy wschodniej po wypchnięciu z niej Sowietów i przedstawia konsekwencje funkcjonowania federacji państw Międzymorza jako siły politycznej i militarnej, zdecydowanie podkreśla instrumentalne traktowanie krajów Europy wschodniej przez demokracje zachodnie.

Autor podkreśla, że koncepcja Piłsudskiego wyprzedzała, pewien etap rozwoju państw tego regionu. Gdy Piłsudski odwoływał się do federalistycznej koncepcji ewentualnej koalicji państw Europy Centralnej i Wschodniej, państwa te z kolei były bardziej zainteresowane swoim bytem w oparciu o kraje zewnętrze. Co ciekawe stan rozwoju mentalnego w tych państwach jest ciągle niezmienny. Dzisiejsze rozwinięte już koncepcje Miedzymorza lub Trójmorza, zderzają się ciągle z tymi samymi kalkami myślowymi, poszukującymi wsparcia w postaci krajów zewnętrznych.

Polska ma ciągle do odegrania niezwykłą rolę lidera pokazującego, że aby przetrwać jako suwerenne byty w Europie Środkowej lub Wschodniej trzeba nowych pomysłów federalistycznych. Stare demokracje zawsze będą traktowały nas jako swoje kolonialne terytoria, traktując nas jako tanią siłę roboczą i rynki zbytu dla towarów gorszej jakości.





W ostatnim, majowym Tygodniku Solidarność uwagę moją przykuł felieton red. Waldemara Binieckiego „Książka, o której nikt w Polsce nie słyszał.” Felieton dotyczy bardzo ważnego dla Polski problemu politycznego i gospodarczego jakim jest powstanie „Międzymorza”.

Czytaj dalej...