„Polska i Rosja”, recenzja książki - Część I

Wolność i swoboda kontra despotyzm i autokracja

Read this article:  in English


W tej pracy naukowej, "Polska i Rosja: Sąsiedztwo wolności i despotyzmu w X-XXI wieku", profesor Andrzej Nowak analizuje historię Polski przez pryzmat jej relacji z Rosją i przedstawia ideologiczne przekonania, które Rosja wykorzystywała na przestrzeni dziejów, aby osiągnąć swoje cele polityki zagranicznej poprzez interakcje z Polską oraz państwami Europy Środkowej i Wschodniej. Nie jest zaskakujące, że czytelnicy dowiedzą się, iż tradycje polityczne i kulturalne Rosji i Polski ewoluowały jako przeciwieństwa.

Okładka książki "Polska i Rosja" (Źródło: Kuryer Polski)

Przetłumaczona z polskiego na angielski (i niemiecki) i opublikowana w 2023 roku, książka Nowaka składa się z dziesięciu rozdziałów, które są doskonale ilustrowane i pełne faktów, które czytelnicy polsko-amerykańscy i inni uznają za niezwykle interesujące i przekonujące. Profesor jest mówcą rosyjskiego i czołowym światowym ekspertem w dziedzinie historii Rosji oraz jej filozofii politycznej. W swojej pracy ujawnia głęboko zakorzenione źródła mentalności rosyjskiego państwa, które napędzały jego nieustanną agresję i ekspansjonizm, czego najnowszym przykładem jest wojna Putina z Ukrainą.

W rozdziale 1 Nowak analizuje relacje między państwem polskim a sąsiednimi państwami poprzednikami Moskwy, powszechnie nazywanymi Rusią lub Rusią Kijowską, w okresie od X do XV wieku. Podczas gdy to miejscowi założyli Polskę pod dynastią Piastów, Ruś miała swoje korzenie bardziej w obcych podbojach, początkowo przez Skandynawów dążących do kontrolowania ważnego szlaku handlowego wzdłuż Dniepru do Morza Czarnego.

Gdy Polska i Ruś ewoluowały jako państwa słowiańskie, wyłoniły się trzy obszary napięć między nimi. Pierwszym były spory terytorialne dotyczące ważnych szlaków handlowych, drugim była religia; książę ruski Włodzimierz wybrał prawosławie, a król Polski Mieszko katolicyzm. Obie religie zaczęły teraz kształtować odrębne tożsamości ruskie i polskie. Trzecim obszarem napięć była kultura polityczna. Na początku XIII wieku armie mongolskie podbiły księstwa ruskie i poddały ludność 250-letniej bezwzględnej władzy. Ta sama bezlitosna kultura polityczna została później wprowadzona przez carów na terytorium Wielkiej Rosji. W przeciwieństwie do tego, Polska rozwinęła kulturę polityczną, w której wolność i swobody były gwarantowane przez państwo polskie.

Pojawiło się także energiczne plemię Litwinów, które rozpoczęło rządy na północnych i zachodnich ziemiach ruskich. Następnie widzimy małżeństwo wielkiego księcia litewskiego Jagiełły z królową Polski Jadwigą w 1386 roku, które staje się fundamentem Unii Polsko-Litewskiej. Nasze dwa centra władzy zaczynają się formować. Pierwsze, wyłaniająca się unia dwóch odrębnych narodów, przyjmuje tradycję łacińską, oddaje władzę duchową Rzymowi i podejmuje kompromis, łącząc siły przeciwko wspólnemu wrogowi. Drugie przyjmuje metody swojego zewnętrznego mongolskiego ciemiężcy i upiera się przy prawie narzucania swojej wizji cywilizacyjnej i religijnej sąsiednim państwom.

Rozdział 2 bada rozwój w XIV i XV wieku, w którym zaczynają wyłaniać się koncepcje Rzeczypospolitej i Wspólnoty. Moskwa była wtedy małym krajem zajmującym terytorium mniejsze niż dzisiejsza Polska. Tymczasem po pokonaniu Krzyżaków w historycznej bitwie pod Grunwaldem w 1410 roku państwo polsko-litewskie dominowało we wschodniej Europie. Inne ziemie ruskie ewoluowały kulturalnie i politycznie odmiennie od państwa moskiewskiego i ostatecznie wyłoniły się jako Białoruś i Ukraina.

W 1440 roku król Kazimierz Jagiellończyk został pierwszym, który rządził oboma państwami unii polsko-litewskiej, a w 1449 roku podpisał wieczysty traktat pokojowy z księciem Wasyłem II moskiewskim, który wyznaczył ich odpowiednie strefy wpływów we wschodniej Europie.

Syn księcia Wasyła II, Iwan III, który go zastąpił, uważany jest za największego z władców Moskwy. Był założycielem przyszłego imperium rosyjskiego wraz z jego ideologią imperialistyczną, a jego najważniejszym celem było zebranie, czyli podbicie, wszystkich rozproszonych księstw ruskich, co stało się dominującym wzorem w historii Rosji. W 1517 roku syn Iwana III, Wasyl III, i niemieccy Hohenzollernowie podpisali sojusz w celu uderzenia na państwo polsko-litewskie i okrojenia kolejnych terytoriów. Tak rozpoczynają się początkowe etapy rozbiorów Polski przez Rosję, Prusy i Austrię.

Rozdział 3 omawia XVI i XVII wiek, kiedy to Rzeczpospolita Obojga Narodów cieszyła się największą przewagą w swojej historii konfliktów z Wielkim Księstwem Moskiewskim. Widzimy teraz Iwana IV "Groźnego" podejmującego nowe podboje na wschód nad ludnością niesłowiańską i nieprawosławną. Podobnie jak jego poprzednicy przed nim, Iwan IV zabijał miejscowe elity, przeprowadzał masowe deportacje i sprowadzał kolonistów z centrum państwa rosyjskiego. Nowak wskazuje, że Stalin i Putin powtórzyli tę samą mantrę: "Przemoc i morderstwa są konieczną ceną za wielkość naszego państwa i nasze zwycięstwa na arenie międzynarodowej ... musimy wzbudzać strach wśród naszych sąsiadów, niezależnie od kosztów dla naszych własnych obywateli."

To właśnie w tym czasie litewski kanclerz Lew Sapieha dążył do unii z Moskwą, aby zapobiec dalszym zniszczeniom Litwy przez jej wschodniego sąsiada. Celem było zapewnienie równości obu połączonych państw, ustanowienie skarbca w Kijowie w celu finansowania ich obrony wspólną miarą pieniężną, zapewnienie prawa do zakładania wspólnych przedsiębiorstw handlowych między państwami oraz prawo do zdobywania wykształcenia gdziekolwiek. Jak zauważa Nowak, te idee unii były znacznie wyprzedzające to, co wiele europejskich szkół myślenia osiągnęło przed połową XX wieku. Nie jest zaskakujące, że samozwańczy car, Borys Godunow, odrzucił propozycję Sapiehy.

Rozdział 4 opisuje okres od 1648 do 1721 roku, w którym decydującym czynnikiem w relacjach między Rzeczpospolitą Obojga Narodów a Moskwą była kwestia kozacka. To kształtowało późniejsze losy Rzeczypospolitej. Kluczową sprawą była unia kościelna, znana jako Unia Brzeska, która sprawiła, że wszyscy w państwie polsko-litewskim, katolicy i prawosławni, byli podlegli papieżowi w Rzymie. To wywołało znaczny konflikt między dolną warstwą społeczną prawosławną a elitami ziemskimi, które były katolickie.

W rezultacie wybuchły liczne powstania kozackie, które były bezwzględnie tłumione przez polskich magnatów w celu utrzymania lukratywnego handlu zbożem z Ukrainy do Europy Zachodniej. Największym z tych powstań było powstanie Bohdana Chmielnickiego. Jak zauważa Nowak, "Zdecydowane polskie wojsko ze słynnymi Husariami, które wcześniej zajęło Moskwę, pokonało Turków osmańskich w Chocimiu i wielokrotnie pokonało armię szwedzką, okazało się niezdolne do poradzenia sobie z buntem na własnej ziemi, umiejętnie kierowanym przez Chmielnickiego."

Car Aleksy, teraz z armią rosyjsko-kozacką, zajął Wilno i Wielkie Księstwo Litewskie i deportował jedną trzecią mieszkańców głęboko na terytorium Rosji. Następnie nadszedł szwedzki potop, szeroko zakrojona inwazja, która dotarła aż na południe do Krakowa. Książę Fryderyk Wilhelm Pruski nie przyłączył się, ponieważ pamiętał, jak w 1683 roku polski król Jan Sobieski z armią Husarii prowadził koalicję, która rozgromiła Turków i odblokowała wielkie oblężenie Wiednia.

Tymczasem Moskwa rozszerzyła swoje terytorium aż do Oceanu Spokojnego i ustanowiła stałą granicę z Chinami. Rosja teraz przekształca się z średniowiecznej, mongolsko-inspirowanej Moskwy w rozpoznawalne już państwo rosyjskie. Piotr Wielki wyłania się jako dominująca potęga regionu, poszerzając swoje terytorium na południe i zdobywając fortecę Azow nad Morzem Czarnym. Stamtąd ruszył w kierunku Europy przez północną trasę, a po bitwie pod Połtawą w 1709 roku, w której car Piotr pokonał szwedzką armię Karola XII, stał się panem Europy Wschodniej, osiągając swój największy cel, wschodnie Morze Bałtyckie.

Rozdział 5 opisuje burzliwy okres od 1773 do 1797 roku, podczas którego obserwujemy polityczną korupcję i moralny oraz finansowy rozkład elit Rzeczypospolitej. To umożliwiło Rosji, Prusom i Austrii trzykrotnie podzielić Polskę, co doprowadziło do jej usunięcia z mapy Europy na następne 123 lata.

Pierwszy rozbiór nastąpił po pokonaniu Konfederacji Barskiej, którą dowodził Józef Pułaski, ojciec bohatera amerykańskiej wojny o niepodległość Kazimierza Pułaskiego. Drugi rozbiór nastąpił po wprowadzeniu Konstytucji 3 maja 1791 roku, która sprawiła, że burżuazja stała się bardziej obywatelska, gwarantowała prawa chłopom i proponowała nowe, dobrze zarządzane państwo.

Nowak wyjaśnia, że metoda imperium rosyjskiego polegająca na uzależnieniu i osłabieniu Rzeczypospolitej polegała na korumpowaniu jej klasy politycznej przez rosyjskich ambasadorów. Przekupywali najbardziej wpływowych członków rodów szlacheckich, którzy następnie walczyli ze sobą politycznie i na inne sposoby. Najbardziej haniebnym przykładem tego była Konfederacja Targowicka. Grupa polskich szlachciców współpracowała z urodzoną w Niemczech carycą Katarzyną II i dążyła do zniesienia Konstytucji 3 maja 1791 roku. Kochankiem Katarzyny w tamtym czasie był polski król Stanisław August Poniatowski.

Powstanie Kościuszkowskie z 1794 roku, prowadzone przez bohatera amerykańskiej wojny o niepodległość Tadeusza Kościuszkę, pokonało siły rosyjskie pod Racławicami. Jednak później zostali oni sami pokonani przez Rosjan dowodzonych przez Aleksandra Suworowa, znanego jako Rzeźnik Warszawy. Następnie nastąpił trzeci i ostatni rozbiór w 1795 roku, po którym Polska przestała istnieć.

Rozdział 6 bada okres od 1795 do 1917 roku, podczas którego Polska była kolonizowana pod rządami carów. Nowak wskazuje, że więcej ludzi w tym rozszerzonym imperium rosyjskim potrafiło czytać i pisać po polsku niż po rosyjsku. W prawosławnych miastach, które kiedyś były częścią Rzeczypospolitej, w tym w Kijowie, językiem wykształconych był polski, a nie rosyjski. Jednak caryca Katarzyna miała zamiar wyeliminować wszelkie ślady wielowiekowej polskiej kultury. Jaskrawym przykładem tego było zastąpienie dobrze ugruntowanego obrządku unickiego, który był podporządkowany papieżowi, obrządkiem prawosławnym, który był uważany za wyznacznik rosyjskości.

Aleksander I, syn Katarzyny, wygrał wielką wojnę z Napoleonem i pozostał stanowczy w sprawie polskiej na Kongresie Wiedeńskim w 1815 roku. Przyszłość Polski jako jednostki politycznej miała być teraz zdecydowana przez Rosję. Po śmierci Aleksandra I w 1825 roku jego młodszy brat Mikołaj I pogrążył jakiekolwiek nadzieje na polskie współistnienie z imperium rosyjskim.

Nowy car powrócił do wzorca swojej babci Katarzyny, nieustannego podporządkowywania i dalszego wymazywania polskiej instytucjonalnej i kulturalnej odrębności. W rezultacie Polacy ponownie sięgnęli po broń przeciwko Rosji, tym razem przeprowadzając Powstanie Listopadowe 1830-31. Po stłumieniu Powstania, represje cara Mikołaja I wobec Polaków stały się coraz bardziej surowe, co skutkowało usunięciem języka polskiego z edukacji i wprowadzeniem na jego miejsce rosyjskiego. Kolejne powstanie, Powstanie Styczniowe, miało miejsce w 1864 roku i trwało kilka miesięcy, co miało finansowe konsekwencje dla Rosji. Aby zrekompensować swoje zadłużenie wynikające z budowy długodystansowych kolei i tłumienia Powstania, Rosja sprzedała Alaskę Stanom Zjednoczonym.

Z angielskiego przetłumaczył Andrzej Woźniewicz.




Źródła/Bibliografia:


Wielkość emigracji polskiej po powstaniu listopadowym wynika nie tylko z jej składu personalnego, ale również z dorobku intelektualnego, materialnego i duchowego, który polscy emigranci po sobie zostawili.

Czytaj dalej...

Sto lat temu, 17 września 1924 roku powstał Korpus Ochrony Pogranicza (KOP). Przez dokładnie piętnaście lat, do agresji ZSRR na Polskę w 1939 roku, strzegł naszej wschodniej granicy. Ponieważ i dzisiaj nie jest ona bezpieczna warto wspomnieć o tej wyjątkowej formacji wojskowej.

Czytaj dalej...

Dzisiaj przypada 85 rocznica sowieckiej agresji na Polskę. 17 września 1939 r. nad ranem Związek Sowiecki zbrojnie zaatakował Polskę. W ten sposób Stalin wywiązał się z sierpniowego, tajnego porozumienia z Hitlerem (pakt Ribbentrop-Mołotow).

Czytaj dalej...

Tegoroczne lato nie jest tylko okresem kanikuły, przeciwnie, jest czasem ważnych wydarzeń politycznych, gospodarczych i militarnych. Jeszcze nie ucichły komentarze do pierwszych wystąpień posłów nowego parlamentu europejskiego, a już ogarnęła wszystkich gorączka konwencji partii politycznych w Stanach Zjednoczonych.

Czytaj dalej...

Polska to dziś kluczowy kraj wschodniej flanki NATO, obrońca wschodnich granic Unii Europejskiej i miejsce schronienia dla setek tysięcy Ukraińców, którzy uciekli przed rosyjską agresją. Nie pierwszy raz w naszych dziejach jesteśmy tarczą Europy

Czytaj dalej...

Teraz przechodzimy do XX wieku i przyglądamy się wysiłkom Romana Dmowskiego i marszałka Józefa Piłsudskiego, którzy próbowali ustanowić niepodległą Polskę, utrzymując jednocześnie pragmatyczne relacje z Rosją.

Czytaj dalej...

Zrozumienie tego historycznego i niezachwianego zaangażowania Rosji w ekspansjonizm powinno pomóc nam w sformułowaniu zwycięskiej strategii powstrzymania ich dzisiaj na Ukrainie, a tej strategii brakuje w naszych debatach. Błędem jest wiara, że ​​Rosjan uda się udobruchać jakimikolwiek ustępstwami. Uważają, że wszelkie ustępstwa są oznaką słabości i motywują ich do kontynuowania podboju.

Czytaj dalej...